Jestem Iza. Lubię mleko z kawą. Wącham książki zaraz po otwarciu. Na stole w kuchni zawsze mam bukiet świeżych kwiatów. Do sukienki zakładam trampki. Wierzę, że pozytywne myśli przyciągają pozytywne zdarzenia. Uśmiecham się do świata, by puścił do mnie oczko.
Notuję myśli, by zostały ze mną na zawsze, jak tatuaż. W dużych albumach w twardych okładkach tworzę przepisy na szczęście. Doprawiam je zasuszonym liściem i niezapominajką. Aparatem szkicuję rzeczywistość. Medytuję: słowami zapisuję obraz, obrazem maluję słowa. Przymierzam czy do siebie pasują, tak jak się zakłada pierwszy raz sweter, który później staje się ulubionym.
Z wiekiem lubię siebie bardziej. Poprzez fotografię uczę w swoim kameralnym studiu Bellove tej akceptacji inne kobiety. Pokazuję im jak kochać każdą zmarszczkę na mapie ciała. Otulam energią by codziennie czuły się wyjątkowe. Kobiecość to stan duszy. To blask, który przyciąga. Mimo siwego włosa, pieprzyka na ramieniu czy dodatkowej fałdki. To gest poprawiania włosów. To perfumy, które na każdej pachną inaczej. Kobiecość masz zaraz pod warstwą skóry.
Jestem autorką indywidualnych wystaw „Womanly” oraz „Womanhood” na Krakow Photo Fringe podczas Miesiąca Fotografii w Krakowie w 2020 i 2019 roku. Pierwsza edycja mojego autorskiego projektu „Soulbody” w 2019 roku zakończyła się wernisażem połączonym z eventem dla kobiet w Tytano. Moje fotografie są wyróżniane w prestiżowych konkursach krajowych jak FotoOpen na FotoArt Festiwal w Bielsku Białej (2019) czy międzynarodowych jak Sony World Photography Awards w Londynie (2018).